Przejdź do treści

Artykuł: SUP-em po Czarnej Hańczy i Kanale Augustowskim

SUP-em po Czarnej Hańczy i Kanale Augustowskim

SUP-em po Czarnej Hańczy i Kanale Augustowskim

Czarna Hańcza na SUP-ie

Po bardzo udanym spływie Biebrzą (opisanym w poprzednim artykule) postanowiłem pojechać z deską SUP na Suwalszczyznę.

Mój wybór pierwszego dnia padł oczywiście na Czarną Hańczę najbardziej znaną z rzek tego regionu.

Do przepłynięcia wybrałem odcinek z Głębokiego Brodu do śluzy Mikaszówka.

To dość spory dystans ponad 27 km, ale prąd rzeki pomagał, pogoda była bardzo dobra i czerwcowy dzień długi.

Byłem również bardzo ciekaw jak moja touringowa deska Starboard DSC 12’6” poradzi sobie na dość wąskiej meandrującej rzece.

Wystartowałem z przystani kajakowej „U Bociana” https://kajakiubociana.pl w Głębokim Brodzie.

Rzeka Czarna Hańcza jest wystarczająco głęboka przez cały sezon i praktycznie nigdzie nie zaczepia się statecznikiem o dno.

Przez większość trasy rzeka płynie przez lasy. W upalne dni jest dzięki temu chłodniej. Trzeba jednak uważnie obserwować nurt bo pod wodą sporo jest przewróconych drzew. Dla mnie jest to urozmaicenie spływu i trochę dodatkowej adrenaliny bo woda jeszcze chłodna…..

Oczywiście można pokonywać trudniejsze odcinki klęcząc i wtedy nie powinno to przysparzać trudności nawet początkującym.

Przypięcie bagażu do deski i zapięcie leasha na kostce wskazane :-)

Płynie się cały czas w pięknych okolicznościach przyrody, a prawdziwym hitem jest odcinek od Dworczyska do Jałowego Rogu.

Na trasie spływu znajdziemy liczne miejsca na postój i do biwakowania.

Przed mostem we wsi Rygol skręcamy w prawo w kierunku Kanału Augustowskiego.

Po pokonaniu kilkuset metrów i dopłynięciu do Kanału znowu w prawo w kierunku Augustowa.

Na trasie pierwsza śluza Sosnówek. Jeżeli ktoś chce to oczywiście można się śluzować razem z kajakami, ale bez problemu można wyciągnąć deskę i obejść śluzę na piechotę. Oszczędzamy w ten sposób co najmniej kilkanaście minut.

Nieco ponad kilometr dalej dopływamy do śluzy Mikaszówka gdzie kończy się nasz spływ.

Pani obsługująca śluzę zaproponowała śluzowanie, ale szybciej było po prostu wyjąć deskę z wody i przejść po trawie te 50m.

W Mikaszówce sporo firm kajakowych odbiera swoich klientów, ale warto wcześniej umówić się na transfer.

Ja akurat jak skończyłem swój spływ spotkałem samochód zabierający kajakarza do Głębokiego Brodu.

Deska SUP pojechała bez problemu na przyczepce dla kajaków.

SUP-er udany dzień !

Kanał Augustowski

Następnego dnia logistykę zorganizowałem we własnym zakresie.

Z Podmacharców nad jeziorem Serwy, gdzie mieszkałem pojechałem samochodem do śluzy Mikaszówka.

Następnie na zabranym do busa rowerze wróciłem nad Serwy. Poranna przejażdżka ok 15km przez piękny las to świetna rozgrzewka przed dniem na desce.

Z Podmacharców już na SUP-ie przez jezioro Serwy z wyspą kormoranów do Suchej Rzeczki. Stamtąd wąski kanał o tej samej nazwie prowadzi przez piękny stary las do Kanału Augustowskiego. Ten fragment trasy jest dość płytki, dlatego odkręciłem statecznik. Mój Starboard Touring DSC nawet bez fina płynął stabilnie i po kilkunastu minutach przybiłem do brzegu na polu biwakowym na styku Suchej Rzeczki i Kanału Augustowskiego.

Z tego miejsca do Augustowa jest 9 km, ale ja oczywiście skręciłem w lewo w kierunku Mikaszówki. Wszędzie jest zasięg komórki i nawigacji. Mając telefon w wodoszczelnym pokrowcu Aquapac można nawigować i robić zdjęcia na bieżąco. Przebyty dystans i czas sprawdzam na ręcznym zegarku Garmin na aktywności SUP. Słowem technika XXI wieku na Kanale z XIX wieku :-)

Przede mną na trasie kolejno śluzy Gorczyca, Paniewo i Perkuć. Wszystkie sprawne, wyremontowane niedawno ale zachowujące niepowtarzalny klimat starych urządzeń technicznych obsługiwanych ręcznie. Zwłaszcza dwukomorowa śluza Paniewo robi wrażenie. Kanał Augustowski na tym odcinku prowadzi również przez kilka jezior, w tym jezioro Krzywe z rezerwatem przyrody Perkuć. W jeziorach czysta i chłodna woda zachęca do kąpieli, na kanale prowadzącym przez stary wysoki las upal nie daje się tak we znaki. Na trasie dużo miejsc biwakowych, a dla zgłodniałych przed śluzą Paniewo kultowa Karczma Starożyn nad samą wodą. Słowem atrakcji nie brakuje. A wioślarzom kibicują skrzydlaci mieszkańcy czyli łabędzie, czaple, kaczki i kormorany. Po ponad 4 godzinach dopływam do celu czyli mostu i śluzy Mikaszówka, gdzie czeka mój bus.

Kolejny SUP-er dzień zaliczony !

Polecam wszystkim. Trasa Kanałem Augustowskim bardzo łatwa technicznie. Przenoszenie deski obok śluz też nie jest męczące. A przede wszystkim ten region jest w zasięgu 3-3,5 godziny jazdy samochodem od Warszawy. Infrastruktura turystyczna coraz bogatsza. Jeziora, rzeki i kanały bardzo czyste i niezatłoczone. Słowem warto zaplanować tam jeden ze swoich wyjazdów na SUP-a.

Informacje praktyczne co zabrać ze sobą na spływ :

-ochronę przed słońcem okulary, czapka z daszkiem, kremy z filtrami, lycra UV

-ochrona przed komarami (na wodzie nie dokuczają jedynie trochę na postojach)

-koniecznie leash, praktyczna jest czasem linka cumownicza

-naładowany telefon w pokrowcu aquapac

-dużo wody 1 bidon najlepiej w takim uchwycie zapinanym w pasie lub po prostu plecaczek camelbac

-trochę batoników, owoców czy innego prowiantu do jedzenia w czasie spływu bo na szukanie sklepu szkoda czasu

Wszystkie te rzeczy najlepiej spakować do nieprzemakalnego worka czy torby Aquapac i przypiąć do siatki na dziobie deski.

Więcej szczegółów i informacji z przyjemnością przekażę osobiście w Fun Wind na Wale Miedzeszyńskim.

Paweł Jędrzejewski

tel kom 601360026

 

Zobacz również

SUP-em po Biebrzy

SUP-em po Biebrzy

Rzeki Biebrzy i jej rozlewisk nie trzeba nikomu przedstawiać. To unikatowe miejsce znane jest zwłaszcza miłośnikom dzikich ptaków, które można tutaj spotkać w niespotykanych nigdzie indziej ilościa...

Czytaj dalej
Marycha na SUP-ie ? Oczywiście !

Marycha na SUP-ie ? Oczywiście !

Rzeka Marycha jest dużo mniej znana od Czarnej Hańczy czy Rospudy. Kajaki są tutaj rzadkością, a mój Starboard iGo Zen 11’2” był być może pierwszym SUP na tej rzece. Deskę iGo ZEN 11’2” wybrałem na...

Czytaj dalej